mniej wiecej w polowie czerwca kanadyjskie zolwie zaczynaja przejawiac sklonnosc do porzucania domowego ciepelka dennego mulu swoich rodzinnych stawow i bajor by szwendac sie po drogach i bezdrozach polnocnoamerykanskiego kontynentu.
panie zolw glownie po to by znalezc kawalek w miare suchej, piaszczystej gleby, gdzie moglyby zakopac na kilka tygodni swoje przyszle potomstwo, panowie - a kto ich tam wie ...
To jest żółw jaszczurowaty. Groźnie się prezentuje ;) Pozdrawiam niedzielnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńA pozostale ?
Tez pozdrawiam :)
Pozostałe poprawnie nazwie autor ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedy dowiem się od autora zdjęć jak nazywają się pozostałe żółwie ?;)
OdpowiedzUsuńzapomnialem :)
OdpowiedzUsuńten na samym dole to żółw malowany, ten nad nim to ostrogrzbiety
:)
Usuń