ottawskie nadrzeczne plaze sa otwarte i gotowe przyjac kazda ilosc odwiedzajacych ( z wirusem czy bez ) pod warunkiem zachowywania przez nich zasad socjalnego dystansu; dla ulatwienia utrzymywania tego dystansu pracownicy miejskiej zieleni wymalowali, gdzie sie dalo, kola o czterometrowej srednicy ( nie czytalem wprawdzie instrukcji obslugi, ale golym okiem widac, ze ten pomysl bardzo ulatwi prace funkcjonariuszom wystawiajacym mandaty za zbytnie zblizanie sie do osob niespokrewnionych)
Lezycie na plazy w leniwej podazy i marzycie o popycie 😊 tak mi sie przypomnialo.
OdpowiedzUsuńwszystko sie trzymie na dobrym rymie ;)
OdpowiedzUsuńJa, niestety, sama nie rymuję, musiałam się podeprzeć mistrzem Sztaudyngerem 😉 uwielbiam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń